Dodatkowo miałam rabat - 10 zł, który przysłali ma na maila!
Oto co kupiłam:
- balsam do ciała Ziaja - seria z kozim mlekiem
- gruboziarnisty peeling do ciała, Joanna - o boskim zapachu malinowego syropu (przyznaję, że nie jestem obiektywna, bo mam słabość do wszystkiego co malinowe! )
- lakier do paznokci Essence colour & go nr 114, szybko schnący
-lakier do paznokci Bell, glam wear, nr 404
- podkład Revlon, Color stay, odcień 150 Buff do cery mieszanej i tłustej, czyli to na czym mi najbardziej zależało - 40 % !!
- podkład Revlon, Color stay, odcień 150 Buff do cery mieszanej i tłustej, czyli to na czym mi najbardziej zależało - 40 % !!
Kilka moich spostrzeżeń na temat drogerii...
- bardzo spodobało mi się, że wszystkie cienie do powiek mają swoje testery - dzięki czemu mam pewność, że nikt nie majstrował przy cieniach, które właśnie kupuję, a jednocześnie nie muszę kupować ich w ciemno.
- wszystkie lakiery do paznokci (a przynajmniej te, które oglądałam) są zabezpieczone przed otwarciem papierową naklejką! Niech nikt się nie waży używać moich lakierów :)
- przeskok pomiędzy Rossmannem, a Douglasem - wypełnili niszę
- Pani ekspedientka pomogła mi dobrać odcień podkładu (podobnie jak w Douglasie).
- wystrój oraz przestrzeń są przyjemne dla klientów, więc aż miło jest tam kupować :)
JAK FAJNIE! u mnie nie ma takiej drogerii :(
OdpowiedzUsuńCiągle otwierają nowe, więc może niedługo będzie i w twojej okolicy...
Usuńuwielbiam hebe! to taki fajny przeskok miedzy rossmanem, a douglasem ;) ciekawa jestem, jak wygladaja te kolorki lakierów na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuje oczywiscie ;)
Pomyślałam dokładnie o tym samym... Brakowało mi drogerii, która byłaby po środku :)
UsuńJak tylko jestem w Polsce, to chętnie wpadam do Hebe :-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście mają dużo fajnych promocji!
Promocje zawsze mile widziane i zawsze przyciągną kilentów... A przecież żadna kobieta jak tam wejdzie nie kupi jednej rzeczy po którą przyszła - wyjdzie z 5 innymi :)
UsuńLubię Hebe, panuje tam porządek i kosmetyki nie są pootwierane. Niepodoba mi się jedynie namolna obsługa;) ostatnio zostałam zaczepiona w sumie przez 7 konsultantek;) a ja wole sama wybierać:) poza tym
OdpowiedzUsuńWszystko na plus
Wiem, one niestety"muszą" podchodzić do klientek i są z tego potem rozliczane. Do mnie podeszła tylko raz, więc powiedziałam, że jak będę czegoś potrzebować, to ją poproszę i był spokój :)
Usuńzazdroszczę ☺
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJednym słowem zakupy "udane":)))
OdpowiedzUsuńdokładnie :) a dodam, że wybrałam się po podkład revlonu :)
OdpowiedzUsuńA u mnie w mieście nadal Hebe brak, co mnie niezmiernie nie cieszy :(
OdpowiedzUsuńNa pewno wkrótce otworzą w twojej okolicy. Teraz mają około 100 sklepów
Usuńja właśnie używam krem do twarzy z kozim mlekiem i bardzo mi on pasuje mimo iż ma bardzo treściwą konsystencję;)
OdpowiedzUsuńto jest moja ulubiona seria - bo mam bardzo suchą skórę :(
Usuńfajne zakupy, lubię ten sklep :)
OdpowiedzUsuńByłam tam po raz pierwszy i z pewnością nie ostatni :)
UsuńSzkoda, że w mojej okolicy nie ma Hebe ;/
OdpowiedzUsuńOj szkoda :) ale może wkrótce otworzą :0
UsuńMuszę się tam wybrać jak tylko pojadę do miejscowości obok. :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto, teraz mają mega promocje - 40%, na różne marki!
Usuńmoj ulubiony revlon :D
OdpowiedzUsuńtak tylko dodam, ze mialas super towarzyszke zakupow wtedy ;)
To prawda, z tobą zawsze raźniej robi się zakupy :)
UsuńTeż zawsze poluję na ten podkład :))
OdpowiedzUsuńJest wart swojej ceny jestem z niego zadowolona :P wkrótce dodam recenzję :)
UsuńW moim miasteczku drogeria HEBE znacząco przegrywa z Rossmannem. Osobiście bardzo lubię robić zakupy w HeBe, jest sporo marek których się nie ujrzy się w Rossmannie i w ogóle bardzo podoba mi się design sklepu, obsługa, akcje promocyjne itp. ale niestety drogeria ciągle świeci pustkami..., być może HeBe to za wysokie progi na moje miasto :(
OdpowiedzUsuńJestem zdziwiona, chociaż wiem, że Rossmann stanowi nie lada konkurencję (zwłaszcza jeśli chodzi o ceny) ale faktycznie Hebe może z nim konkurować dostępnością innych marek i profesjonalizmem obsługi...
UsuńBardzo lubię podkład Revlon CS i używam nawet tego samego odcienia;)
OdpowiedzUsuńJest rewelacyjny :) A jeśli był w promocyjnej cenie, to musiałam go kupić!
UsuńU mnie podkład z Revlon się nie spisał :(
OdpowiedzUsuńNie każdemu pasuje, ale ja jestem zadowolona :)
UsuńJa tak się przyzwyczaiłam do Rossmanna, że nadal robię tylko tam zakupy (pomimo tego, że nawet wyrobiłam sobie karte do Hebe)...
OdpowiedzUsuńMają wiele ciekawych produktów i marek, które nie goszczą w Rossmannie... Więc warto tam zajrzeć od czasu do czasu
UsuńBardzo lubię Hebe choć w Olsztynie jej nie ma :C Ale zawsze kiedy mam sposobność być w mieście które taką galerię posiada chętnie zachodzę ^^ Najczęściej po kosmetyki Essence i Essie bo w rossmanach ich nie ma a w Naturach często Essence są przestarzałe...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mam tę drogerię w mieście. To coś pomiędzy Douglasem a Rossmannem.
UsuńU mnie Hebe otworzyli w końcu w sierpniu 2014 r i byłabym zachwycona gdyby nie obsługa... uwielbiam Hebe i mogłabym często tam zaglądać ale konsultantki są tak namolne, że irytuje mnie to :/ Ja chcę spokojnie sobie pochodzić po sklepie, poogladać, wybrac kosmetyki, zobaczyć co jest ciekawego ale nie da się, bo na każdym kroku jestem zaczepiana z oferta pomocy, rozumiem, że te Panie chca byc miłe i pomocne ale jeśli któryś raz z rzędu dziekuję i mówię, że jak będę potrzebowac pomocy to sama zapytam, a One mimo to dalej za mna łażą to sory wymiękam, odechciewa mi się zakupów i wychodzę
OdpowiedzUsuńNiestety one muszą podchodzić i się "narzucać" takie są standardy i wytyczne firmy. Jest jeszcze jeden sklep (odzieżowy), którego unikam jak ognia - właśnie przez nachalną obsługę. Niestety takie rzeczy czasem odstraszają...
Usuń